Witajcie po krótkiej przerwie.;) Z pewnością zauważyliście, że przez jakiś czas nic nowego na moim blogu się nie pojawiło, ale jak już mówiłam miałam egzaminy, mnóstwo nauki, a dodatkowo wszelkie sprawy do załatwienia w nowej szkole. Lecz nie obawiajcie się, ponieważ od dzisiaj wszystko wraca do normy, jedyne co może się zmienić jest to, że środowe posty przez pewien czas będą przenoszone na wtorek, bądź czwartek.
A dziś przychodzę do Was z rzeczami, które udało mi się nabyć w ostatnim czasie, ponieważ jak pewnie wiecie pojawiło się wiele ciekawych promocji, na które warto zwrócić uwagę. Dlatego też zapraszam Was to obejrzenia tego, co udało mi się zdobyć między innymi w Naturze, czy też Rossmanie.;)
1. Garnier fructis Fresh (do włosów normalnych, szybko przetłuszczających się). Ten szampon kupiłam w Rossmanie, jednakże nie na promocji. Produkt jako tako fajnie się sprawdza, nie jest on moim ulubieńcem, ale mimo to czasami do niego powracam. Jest gęsty, dobrze się pieni, nawilża i pozostawia włosy w dobrym stanie, nie sprawia aby szybciej się przetłuszczały. Kupiłam go za 11-12zł.
2.
Syoss volume lift. Recenzje tego szamponu mieliście okazje zobaczyć na moim blogu, a jeśli jeszcze nie dotarliście do niego to zapraszam tutaj:
klik. Zakupiłam go spontanicznie, w momencie stania przy kasie, gdzie był przeceniony na
ok. 8zł w Rossmanie. Sprawdza się dobrze, ale tylko podczas sporadycznego używania, nie jest stworzony to codziennej pielęgnacji, mimo to o lubie.
3.
Rimmel Match Perfection podkład uwielbiany przeze mnie. Kupiłam go na promocji -49% w Rossmanie, a więc za niecałe
15zł. Jest naprawdę świetny, lekki, fajnie się sprawdza, jeśli chcecie dowiedzieć się o nim czegoś więcej to zapraszam tutaj:
klik.
4. Maybelline Affinitone, puder w odcieniu '03 light sand beige'. Produkt ten również kupiłam na promocji -49% w Rossmanie, za ok 15zł. Większość zakupionych przeze mnie rzeczy miałam okazję już przetestować, z tym pudrem jeszcze się nie spotkałam. Jest to naprawdę świetny produkt, który polecam i którego recenzji możecie spodziewać się już niebawem.
5. Wibo- eye liner, ten produkt używam od kiedy tylko zaczęłam swoją przygodę z rysowaniem kresek. Sprawdza się fenomenalnie, jest wytrzymały i nie wyobrażam sobie używać innego produktu. Kupiłam go w Rossmanie w normalnej cenie za 8zł.
6. Z tym produktem mam niemały problem, gdyż odkryłam go w Naturze, a nie ma on ani nazwy, ani firmy. Po prostu napisane jest 4D smart girls, get more. Jest on dostępny w trzech wydaniach: czarno, granatowo i różowo białym. Jak widzicie ja mam wersje granatowo-białą, jest naprawdę fajny. Świetnie wydłuża, pogrubia i daje efekt sztucznych rzęs, a kosztuje tylko 7-8zł. Jestem zachwycona!
7. Lovely 'eye liner' -kredka, konturówka do oczu. Używam jej również od momentu, gdy zaczęłam rysować kreski. Jest ona nieodłącznym elementem mojego codziennego makijażu, stosuje ją na co dzień do szkoły. Sprawdza się fajnie, aczkolwiek jest to tylko kredka więc ściera się w ciągu dnia. Kupiłam ją w Rossmanie za ok 7zł
8, 9...
10. L'Oreal Paris, Casting Sunkiss żel rozjaśniający. Uwielbiam ten produkt, używałam go po raz pierwszy w wakacje, a teraz znów się na niego skusiłam. Gdy kupiłam go po raz pierwszy zapłaciłam ok 32zł, teraz jedyne 8zł w Naturze. Daje fajny, stopniowy, trwały efekt rozjaśnienia, a przy tym nie niszczy naszych włosów, jestem nim zachwycona przy każdym kolejnym użyciu. Jeśli szukacie czegoś co stopniowo rozjaśni wasze włosy i nada im blasku oraz fajnego odświeżenia to polecam Wam ten świetny produkt!